Więcej oglądania scenek niż grania. Walka z największymi bossami polega na klikaniu dwóch przycisków, bo tam też są filmiki.
Historia jest liniowa, nie ma żadnych wyborów zmieniających wynik gry.
W bohaterach można się zakochać.
Walki potrafią być epickie.
Przez słodko-gorzkie zakończenie czuję, że kolekcjonowanie w tej grze przedmiotów dodatkowych nie ma sensu