Naprawdę lekki i bardzo optymistyczny film, typowa amerykańska komedia, mozna się posmiać ale i też niekoniecznie(dla każdego coś miłego). Mimo tego mi się podobało ..... naprawdę podobało...
Nic wybitnego, ale sympatyczny i całkiem trafny. Brak mi w nim...hm, niech będzie iż Duszy, za to dialogi uwielbiam:) Humor sytuacyjny podobnie...no właśnie: milusi:)
Bardzo udany film...nie spodziewalam sie ze film z 1959 roku moze byc az tak wspolczesny...czulam sie jakbym ogladala jakas komedie niedawno nakrecona...Swietna rola Shirley MacLaine ..Jestem pod wrazeniem....
Chwilami ma się wrażenie, jakby akcja toczyła się na jakiejś innej planecie. Niektóre sceny z dzisiejszej perspektywy wydają się, jeśli nie żenujące, to przynajmniej nieznośne. Wyjątkowo tandetna scenografia. Jeśli całość jako tako się broni, to tylko za sprawą gry aktorskiej.